Mamy pancerny wieniec!
Cześć,
My dalej w ziemi. Wokół słyszę, że podobno ten etap jest najgorszy więc odrobinę nas to pociesza.
Ostatnio udało się wykonać i zaszalować wieniec, teraz tylko beton. Wieniec wykonany jest z podwójnej ilości druta i będzie połączony z płytą również zbrojoną. Wszystko przez podmokły teren i wszystko dużo drożej niż normalnie... Mam nadzieję, że za ok. 2 tygodnie uda się wylać upragnioną płytę. W tym szukam pocieszenia i obecnie traktuję to niemal jak etap finalny gotowy domu. Później już z górki albo w górę :)W międzyczasie również rozciągnęliśmy kanalizację wewnątrz domu oraz podciągnęliśmy kabel ziemny.





Komentarze